Opis
OD RADKA:
Nawet jeśli ktoś go nie czytał, jego nazwisko z pewnością słyszał, i to nie raz. Szczepan Twardoch. Jeden z najpoczytniejszych polskich pisarzy, do którego od dawna mam słabość. Nie ma w nim skromności i pokory (choć jego Pokora to kawał naprawdę dobrej literatury) – jest za to dużo buty. Świadomej, szczerej i wcale niebezkrytycznej. I właśnie taki okazuje się ten zbiór felietonów – świadomy, szczery i krytyczny, zarówno wobec rzeczywistości ostatnich pięciu lat, jak i samego siebie.
Według wydawcy Wielkie Księstwo Groteski to „krótkie formy, w których Twardoch rozprawia się z Polską, Śląskiem i światem”. Być może. Bo ja wcale nie jestem pewien, czy takie kwestie, jak PiS czy PO, małżeństwa jednopłciowe albo Powstanie Warszawskie są tu na pierwszym miejscu. Tematy, które porusza autor, wydają mi się tylko pretekstem do tego, by ukazać obciążenia typowego polskiego inteligenta. Za którego jednak on sam się chyba nie uważa. Czy słusznie? Przeczytaj, drogi Czytelniku, i oceń sam. Jednego jestem pewien: ta lektura na pewno nie pozostawi Cię obojętnym.