Opis
OD RADKA:
Komiks – schematyczność, skrótowość, prostota. Tak wielu kojarzy się to medium. Box Brown obala jednak nie tylko mity narosłe przez lata wokół marihuany, ale i samego gatunku – operując oszczędną, cartoonową kreską, tworzy narrację żywą i, można powiedzieć, całkiem… dowcipną (przyznam, że czytając Trawkę, uśmiechałem się pod nosem jakbym co najmniej był pod jej wpływem).
Czarno-białe kadry są doskonałą ilustracją fabuły – i to nie byle jakiej. Gdy tylko otworzysz komiks Browna, wyruszysz, drogi Czytelniku, w pełną anegdot podróż przez wieki, kontynenty i kultury. Bo ta znajdująca się na okładce, tytułowa prastara roślinka pamięta czasy wojen bogów z demonami; przemierzyła świat od Indii, przez Meksyk, do Ameryki; odwiedzała nie tylko kluby, burdele czy spelunki, ale i pierwszowojenne okopy, by zejść z widoku (ale tylko na chwilę) w ciemnych czasach prohibicji.
Chociaż autor odrobił pracę domową niemal bezbłędnie (co pokazuje solidna bibliografia), trudno oprzeć się wrażeniu, że im bliżej końca, tym bardziej stronniczo. Ale może o to właśnie chodzi – by z Brownem się zgodzić lub nie. By dyskutować – ale rzeczowo!