Prezent na Dzień Kobiet? Top 5 książek dla KAŻDEJ kobiety
Chyba żadnemu z panów nie trzeba przypominać o 8 marca – czy jedziesz autem, czy oglądasz telewizję, czy siedzisz przed komputerem, już od początku miesiąca niemal wszystkie branże i sklepy bombardują Cię ofertami prezentującymi oczywiście najlepsze i jedyne w swoim rodzaju upominki: dla dziewczyny, żony, partnerki, siostry, mamy czy babci. Nie zapominajmy też o koleżankach z pracy!
Czekoladki? Wszystkie dbamy o linię… Kwiaty? Zaraz zwiędną. Wizyta SPA? Teoretycznie, ale te obostrzenia… A jakby wybrać coś niezobowiązującego, niekosztującego miliony monet, ale praktycznego i przede wszystkim coś, co zostanie z obdarowaną na dłużej? Zgadłeś! Idealny prezent na dzień kobiet to… KSIĄŻKA. Ale nie byle jaka. Musi być wyjątkowa. Warta przeczytania i poznania przez każdą kobietę, niezależnie od poglądów, zainteresowań i wieku. Oto nasze TOP 5!
#5 Lustereczko powiedz przecie…
Nie, drogi Czytelniku, wcale nie chodzi o Królewnę Śnieżkę. Chodzi jednak o historię równie wyjątkową – na poły realną, na poły baśniową. Tym razem bowiem lustrem okazuje się cała powieść, która próbuje zgłębić i oddać odbicia dusz kobiet niezwykłych. Kobiet, które łączy coś znacznie więcej niż podobieństwo imienia.
Annie, Anny i Hanna żyją w różnych czasach, ale wszystkie walczą. O co? O to, o co każdego dnia walczy każda kobieta, niezależnie od tego, ile ma lat i jakie role w społeczeństwie pełni. Autor potraktował swoje bohaterki z subtelnością i autentycznością, oddając jednocześnie ich siłę i przejmującą wrażliwość. „Kobieta w lustrze” Érica Emmanuela Schmitta to powieść nie-nowa, ale wyjątkowo dziś aktualna. Powieść, w której każda kobieta odnajdzie cząstkę siebie. I która uprzyjemni wolne wieczory – bo oprócz tego, że skłania do refleksji, to kawał dobrze napisanej literatury, którą pochłania się jednym tchem!
Po powieść-pragnienie, by świat był miejscem, w którym każda kobieta może być sobą. Dlatego 8 marca podaruj ważnej dla Ciebie kobiecie taki właśnie świat.
#4 …kto jest najidealniejszy na świecie?
Idealna żona, matka, siostra, przyjaciółka, a do tego dziś jeszcze „perfekcyjna pani domu” i oczywiście „perfekcyjne insta-ciało”. Co, drogi Czytelniku, wypadałoby zrobić 8 marca? Pokazać kobietom, że do ideału dążyć nie muszą, bo idealne są właśnie takie, jakie są. A w pogoni za domniemanym, kreowanym przez mass media „ideałem” zatracają siebie i swoje codzienne dobre samopoczucie.
I tu przychodzi z pomocą Ula Pedantula, która czarno na białym mówi do kobiet: „Najważniejsza jesteś Ty sama! Kochaj siebie, a dzięki temu będziesz budować głębokie i szczere relacje z innymi, a także z sobą samą”. Tylko… jak to zrobić? „Podaj dalej” to odpowiedź na pytanie współczesnych kobiet, jak czerpać z życia garściami, nie zaniedbując przy tym całej reszty.
#3 Chwila przyjemności
Czy każda kobieta nie zasługuje na błogą chwilę rozkoszy? Chyba żaden z panów nie zaprzeczy. I chociaż chwila sam na sam może być ogromną przyjemnością, przyjemnością jeszcze większą okazuje się chwila… z czekoladą. Ale nie-zwykłą, lecz niezwykłą, ręcznie robioną; czekoladą, którą Autorka dołączyła do swojej książki.
„Jedz czekoladę i żyj 100 lat” to nie tylko historia czekolady, instrukcja poprawnego obchodzenia się z nią i delektowania się jej smakiem – to przede wszystkim przepis na odkrycie w ukochanym kobiecym smakołyku lekarstwa – na stres, pośpiech i zmęczenie.
Panowie! Czas rozpieścić kobiety – dosłownie i w przenośni. Podarowując im to rozpieszczenie w formie książki, z której dowiedzą się, jak rozpieszczać się nie tylko od święta, ale i na co dzień.
#2 Z watahą raźniej
Oczywiście wilczą. Nieokiełznaną, nieprzewidywalną, a przede wszystkim… niepowtarzalną. „Biegnąca z wilkami” uchodzi za „podręcznik” kobiecości. To jednak tylko częściowa prawda. Prezentując archetyp „Dzikiej Kobiety”, Autorka nie czyni z niego wzoru do naśladowania, ale przykład tego, jak żyć, podążając za swoim wewnętrznym głosem, a nie normami wyznaczanymi przez społeczeństwo i kulturę.
To książka, w której odnajdzie coś dla siebie zarówno miłośniczka psychologii, jak i fascynatka baśni, legend i mitów, a także amatorka refleksyjnej eseistyki. To książka zawierająca w sobie wszystko i poza wszystko wychodząca; książka będąca pomiędzy. Książka, którą można czytać od deski do deski, ale i otwierać na chybił-trafił. To książka, którą powinna mieć w swojej prywatnej biblioteczce naprawdę KAŻDA kobieta!
#1 Bo książka jest kobietą
Powieść o kobietach i dla kobiet. Powieść o kobiecej sile i słabościach, o ich pragnieniach i potrzebach; powieść o artystkach, bankierkach, nauczycielkach, sprzątaczkach, gospodyniach domowych i… czy mamy wymieniać dalej? Różny wiek, różny etap życia, różne doświadczenia – wszystko różne, a jednocześnie tak bardzo bliskie.
„Dziewczyna, kobieta, inna” Bernardine Evaristo to książka, po której lekturze każda kobieta kiedykolwiek wątpiąca w swoją wartość, przestanie mieć jakiekolwiek w tej kwestii wątpliwości. To arcydzieło zarówno w treści, jak i w formie. Nic dodać, nic ująć. To właśnie jedna z tych książek, które wyjaśniają, dlaczego książka… jest kobietą!